Wybór lekarza dla Waszego Dziecka – na co zwrócić uwagę?
😉 Ważne jest, abyście nie musieli za każdym razem od razu jechać do szpitala, tylko mogli skonsultować swoje obawy lub wątpliwości z lekarzem, który zna Wasze Dziecko i wie, jak ono reaguje na infekcje.
Z kolei, z lekarzem, który pracuje w ramach kontraktu z NFZ, raczej nie będziecie mogli skontaktować się po jego godzinach pracy.
Jeśli więc decydujecie się na opiekę lekarza prowadzącego prywatną praktykę, pamiętacie, że oprócz tego musicie zapisać Dziecko do przychodni z podpisanym kontraktem NFZ i wybrać lekarza POZ. Upewnijcie się, że rozumie szczególne potrzeby Waszego Dziecka i nie będzie kwestionował potrzeby wystawiania skierowań na badania, do poradni specjalistycznych.
Rejonizacja Podstawowej Opieki Zdrowotnej już nie obowiązuje, dlatego możecie wybrać pediatrę, który przyjmuje w przychodni oddalonej od Waszego miejsca zamieszkania. Weźcie jednak pod uwagę kwestię dojazdu z Maluchem do poradni (i tego, czy lekarz będzie mógł przyjechać do Was). Jeżeli zatem chodzicie do lekarza prywatnie, to warto lekarza POZ wybrać jak najbliżej swojego miejsca zamieszkania.
Ważne jest również, czy przychodnia ma wydzielone miejsce dla dzieci chorych i czy jest ono izolowane od miejsca przyjmowania dzieci zdrowych (np. dwa osobne wejścia do przychodni). Ewentualnie, czy rozdzielone są godziny, w których przyjmowane są dzieci zdrowe i chore. Dzięki temu, idąc z Dzieckiem na bilans czy szczepienie, nie narazicie go na zarażenie.
Zapytajcie, ile czasu przewiduje na wizytę. Zapewniam Was, że jeśli przyjdziecie z teczką dokumentów, wypisami ze szpitali, wynikami badań i swoimi pytaniami, to standardowe 10 minut na wizytę nie wystarczy! Czasami warto najpierw zapisać się do lekarza bez dziecka, opowiedzieć, z jakimi wyzwaniami się mierzycie i czego oczekujecie. To pozwoli obu stronom ustalić zasady współpracy.
Upewnijcie się, że chętnie odpowie na Wasze pytania, wysłucha Waszych obaw, rozwieje wątpliwości. Po wizycie, powinniście mieć poczucie, że wiecie, co dalej robić.
Z lekarzem musi Wam się dobrze rozmawiać. W gabinecie nie możecie czuć się skrępowani. Lepiej omijacie lekarzy, którzy wytwarzają oficjalną atmosferę, reagują zniecierpliwieniem na Wasze dociekliwe pytania i takich, u których czujecie się ponaglani.
Lekarz Waszego Dziecka jest świetnym specjalistą, ale to Wy znacie swoje Dziecko najlepiej na świecie!
Jeśli lekarz kwestionuje Wasze obserwacje twierdząc, że „to niemożliwe, musiało się Państwu wydawać”, nie słuchając Was do końca albo nie odnosząc się merytorycznie do Waszych obaw – to nie jest dobry adres.
Ważne jest, by lekarz pediatra założył dziecku kartę bądź wpisywał przebyte infekcje do książeczki zdrowia – dzięki temu w przyszłości szybko będzie można określić, jakie choroby dziecko już przeszło i jak reagowało na leki.
Zwracajcie uwagę na to, czy lekarz Waszego Dziecka podczas wizyt robi bilans – mierzy, waży, nanosi wyniki na siatki centylowe (w tym siatki dla wcześniaków)
Czy proponuje np. szczepienie przy piersi lub na rękach u Mamy, badanie w takim zakresie, w jakim to możliwe – na rękach lub kolanach rodzica? To rzadko spotykane, ale są lekarze, którzy właśnie tak postępują, bo uznają, że im mniejszy jest stres dziecka w gabinecie, tym korzystniej dla wszystkich zainteresowanych: lekarza, pielęgniarki, rodziców, a przede wszystkim dziecka!
Co zabrać do lekarza?
Poza dzieckiem 😉, zabierzcie ze sobą:
- jego książeczkę zdrowia
- dotychczasową dokumentację medyczną, w tym wszystkie opinie, np. logopedy, fizjoterapeuty
- tetrową pieluszkę, żeby móc na niej położyć dziecko w czasie badania, ważenia i wszelkich innych zabiegów
- niewielki kocyk, którym w razie potrzeby będzie można okryć rozebranego malucha
- pieluchy, chusteczki, krem i to, czego zazwyczaj używacie przy przewijaniu
- komplet ciuszków na przebranie, gdyby przytrafiła się jakaś poważniejsza „wpadka” 😉
- wodę lub mleko, o ile nie karmimy piersią;
- jeśli Dziecko jest „smoczkowe” – dwa smoczki, na wypadek, gdyby jeden gdzieś wypadł.