Naturalnym procesem budowania więzi po porodzie jest kontakt fizyczny z dzieckiem. Niestety, w przypadku komplikacji, rodzina bardzo często pozbawiona jest tego aspektu przeżywania. W tym czasie najważniejsza jest walka o życie dziecka i budowanie relacji z rodzicami schodzi na dalszy plan. Jednak, jeśli nawet Wasze dziecko leży w inkubatorze, to macie możliwość wspierania go i budowania chociaż częściowo tej więzi. To bardzo istotne i zaprocentuje w dalszym rozwoju Waszego Wojownika.
Najważniejsza jest Wasza obecność. I to nie jest żaden mit, tylko rzeczywistość potwierdzona badaniami – obecność zaangażowanych i czułych rodziców wspiera proces zdrowienia i rozwoju każdego dziecka, a wcześniaka w szczególności.
Pamiętajcie jednak, że bywają sytuacje, w których, mimo chęci, nie będziecie mogli być obecni przy swoim Dziecku. Może być to związane ze stanem zdrowia, zagrożeniem zakażeniami (chociażby okres grypowy), odległością szpitala od miejsca zamieszkania, koniecznością opiekowania się pozostałymi dziećmi. Pamiętajcie, że wyrzuty sumienia w takiej sytuacji są absolutnie nieuprawnione! Kochacie Wasze Dziecko i robicie dla niego wszystko w ramach Waszych możliwości!
Co czuje moje dziecko?
Oczywiście nie wiemy, co naprawdę czuje dziecko zaraz po urodzeniu, bo nie jest w stanie nam tego powiedzieć. Często przypisujemy dzieciom nasze własne myśli i uczucia. To, co wiemy na pewno, to fakt, że dzieci rezonują z naszymi nastrojami – jeśli rodzic jest smutny, niespokojny, to dziecko przejmuje na siebie te emocje i również je odczuwa. Tak samo jest ze spokojem i radością. Widać to po jego zachowaniu, mimice twarzy, ale też w parametrach życiowych: oddechu, ciśnieniu krwi.
Wiemy też, że ważna dla dziecka jest stała obecność bliskiej osoby. Dziecko bardzo szybko uczy się zapachów i dźwięków, bardzo szybko zorientuje się więc, który dotyk jest najmilszy, najbardziej uspokaja, który nie zapowiada kolejnej nieprzyjemnej procedury medycznej. Zauważycie, że jeśli regularnie będziecie swojemu Dziecku czytać/ śpiewać, będziecie je dotykać, kangurować, to właśnie na Was będzie najpiękniej reagować.
Jeśli macie wątpliwości – pytajcie! Dowiecie się jak postępować. Wiele dzieci z wyzwaniami rozwojowymi cechuje się nadwrażliwością na różne bodźce, szczególnie dotyk. Obserwujcie swoje Dziecko, a szybko zorientujecie się po jego reakcjach, co sprawia mu przyjemność, a co jest niewskazane.